Łatwiej stworzyć udaną letnią stylizację niżeli tą jesienną. Stroje warstwowe są cięższe do skomponowania, albowiem trzeba w nich zadbać o to, by wszystkie ich elementy odpowiednio się ze sobą zgrywały i to pod różnymi względami – w kontekście koloru, wzornictwa, długości czy nawet grubości i struktury materiału. 

Trudności pojawiające się przy stylizowaniu jesiennych strojów prowadzą do tego, że wiele kobiet ostatecznie kończy na noszeniu nudnych zestawów złożonych z minimalistycznych ubrań w stonowanych kolorach brązu i szarości. Nawet tak prosty zestaw zawsze można jednak jakoś ożywić. Oto trzy proste w zastosowaniu triki na efektowne i efektywne tworzenie jesiennych stylizacji.

1 – kolorowy but

Nie zawsze jest tak, że to spódnica, bluzka czy sukienka musi grać w stylizacji pierwsze skrzypce. W przypadku zdecydowania się na założenie klasycznej czarnej sukienki oversize i dodanie do niej długiego szarego swetra warto pomyśleć właśnie o jakimś ożywczym elemencie w postaci ciekawego jasnego buta. Przy okazji jest to jakiś sposób na wyróżnienie się z tłumu. Polki przepadają za czarnymi i ciemnobrązowymi botkami, więc widok białego czy kremowego trapera na ulicy zawsze jest nieco zaskakujący, a ta kobieta, która zdecyduje się na jego założenie, od razu zostaje wyróżniona wśród tłumu.

Jeżeli mimo wszystko jest się zwolenniczką tego ciemniejszego obuwia, warto przynajmniej spróbować pokombinować z jego formą. Dużym błędem stylizacyjnym, mocno widocznym na polskich ulicach, jest noszenie mocno dopasowanych do łydki, zwykle króciutkich botków, które nijak nie współgrają z masywniejszą górą sylwetki. Cięższy but w postaci klasycznego trapera będzie wyglądać o niebo lepiej. Masywne obuwie dodają stylowości i ponadto – paradoksalnie – potrafią wizualnie poprawić kształt sylwetki, która na ich tle zdaje się mniejsza i szczuplejsza. To prosty trik warty wypróbowania dla pań w rozmiarze plus size.

2 – focus na sukienki

Nie ma lepszego elementu garderoby dla jesiennych i zimowych stylizacji (a tak naprawdę także i tych letnich oraz wiosennych) od kobiecej sukienki. Niekoniecznie dopasowanej, bo ta o formie oversize, która będzie wyglądać na lekko za dużą, również znakomicie się sprawdzi. Najważniejsze jest to, że sukienki po prostu same tworzą całe stylizacje. Jeżeli one są atrakcyjne i w miarę efektowne, tak naprawdę niczego szczególnego nie trzeba już do nich dobierać, by wykreować strój, w którym można będzie się poczuć naprawdę pewnie i wyjątkowo.

W przypadku jesiennych i zimowych stylizacji, które powinny dawać ciału nie tylko dobry wygląd, ale też i komfort oraz optymalne ciepło, warto zwrócić szczególną uwagę na sposób wykonania sukienki, czyli na to, jaki materiał przeważa w jej składzie. Uniwersalnym wyborem będzie tradycyjna dzianina. Grubszy materiał świetnie zaprezentuje się w połączeniu z jednokolorowymi kryjącymi rajstopami oraz wyższym kozakiem czy nawet masywnymi botkami na traktorowej podeszwie.

3 – wzór w roli głównej

Nie każda kobieta polubi się jednak z kolorowymi botkami, tak jak i nie każda musi chcieć zakładać na siebie kobiece spódnice, choćby nawet miały one formę poszerzonych sukienek oversize. W przypadku posiadania garderoby minimalistycznej, opartej na podstawowych neutralnych barwach, warto skupić się na dopełnianiu wybranych strojów przynajmniej jednym wzorzystym dodatkiem. Klasycznym i zarazem chyba najlepszym wyborem na sezon jesienno-zimowy będzie oczywiście krata. Może być duża i kolorowa albo bardzo drobna i monochromatyczna, przypominająca uroczą pepitkę. Krata wygląda doskonale na garniturach, kurtkach i koszulach.

Inne wzory warte wypróbowania to wszelkie paski, które tej jesieni i zimy mają być bardzo modne, ale też kwiaty, występujące głównie na sukienkach i spódnicach. Mocny deseń prawie zawsze domaga się stonowanego tła i o tym warto pamiętać. Co prawda stylizacja złożona z bluzki w kropki i długiej spódnicy w pasy potrafi zaprezentować się bardzo dobrze, ale niewiele osób jest ją w stanie stworzyć z takim wyczuciem, by zachować jej dobry smak.