Jesień lubi być kapryśna pod względem pogody. Jednego dnia jest ciepło i sucho, kolejnego leje jak z cebra. Trzeba się na to wszystko dobrze przygotować również pod względem stroju i obuwia. Chociaż czasami najbardziej rozsądne wydaje się założenie kaloszy, niestety niewielu panów może sobie na to pozwolić. Kobiety mają stylowe Wellingtony, które w modnych sklepach kosztują nawet kilkaset złotych. Mężczyznom pozostaje kupienie solidnych półbutów.

Buty brogsy czyli solidne buty na jesień

Brogsy to buty z bardzo bogatą historią, wywodzące się generalnie z Anglii. Na początku były solidnym obuwiem roboczym, które zakładano do pracy na podmokłych terenach. Dziurkowane zdobienia na przodzie buta nie miały wtedy charakteru ozdobnego, jak jest teraz, a czysto praktyczny. To właśnie dzięki temu buty szybciej wysychały i można było je ponownie założyć do pracy. To chyba najlepsza rekomendacja dla brogsów jako butów na deszczową pogodę. Idealnie nadają się na dżdżystą aurę, bo zostały zaprojektowane właśnie na takie warunki.

Z czym nosić brogsy

Jeżeli jakieś buty są naprawdę uniwersalne, to są nimi właśnie brogsy. Koniakowe sprawdzą się na tak wiele okazji, że aż trudno je tutaj wszystkie wymieniać. Będą pasowały do eleganckiego garnituru, a zatem idealnie uzupełnią strój biznesowy. Świetnie będą komponowały się również z jeansami, ze spodniami sztruksowymi i wszystkimi innymi spodniami materiałowymi, na przykład chinosami. Brogsy pasują do marynarek, do kardiganów i swetrów, do koszuli i kamizelki. Świetnie uzupełniają stylizacje utrzymane w klasycznym angielskim stylu, a przecież bardzo wielu mężczyzn właśnie tak lubi się nosić jesienią. Kto zamierza odwiedzić w najbliższym czasie Londyn, aby zobaczyć jego jesienną odsłonę, będzie mógł zobaczyć na własne oczy, jak buty te noszone są przez osoby, którym przypisuje się ten świetny styl.